Dieta

Hodowlany łosoś - jeden z najbardziej toksycznych pokarmów świata

paź 02,2019

Obecnie coraz częściej zwracamy uwagę na etykiety, ale nadal nie zawsze zastanawiamy się nad miejscem pochodzenia danego produktu. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że jest zdrowy, ponieważ nie zawiera dużej liczby składników ani konserwantów, jednak tak naprawdę nie wiemy skąd pochodzi. Wśród takich produktów znajdują się na przykład jaja czy mięso, ale także bohater dzisiejszego artykułu - łosoś.

Film z 2013 roku pod tytułem „Cała prawda o rybach” reżyserii Nicolasa Danielsa opiera się na krytycznym spojrzeniu na przemysł hodowlany ryb na całym świecie. Ten dokument ma za zadanie pokazać ludziom skąd tak naprawdę pochodzą spożywane przez nich ryby, warto obejrzeć go choćby w internecie.

Film „Cała prawda o rybach” rozpoczyna się od ukazania norweskich hodowli tych zwierząt. Pokazane jest jak pośród farm rybnych znajduje się głęboka na 15 metrów „hodowla” odpadów pełna bakterii i pestycydów. Znajduje się tam około 2 milionów! ryb z rozprzestrzeniającymi się błyskawicznie chorobami, które i tak są później sprzedawane. Toksykolog Jerome Ruzzin przebadał wiele produktów sprzedawanych na rynku norweskim i potwierdza, że ryby pochodzące z tej hodowli są jednym z najbardziej toksycznych produktów (są 5 razy bardziej toksyczne od najgorzej ocenionego produktu!).

Powołując się na słowa dr. Josepha Mercoli, „dzisiejsze farmy rybne dotknięte są poważnymi problemami, poczynając od przerybienia do zanieczyszczenia chemicznego i mutacji genetycznych spowodowanych stycznością z toksynami.” Producenci wspomnianego filmu dokumentalnego wskazują na fakt, iż poprzez intensywną hodowlę ryb i globalne zanieczyszczenie, mięso ryb przekształciło się w trujący pokarm. Mimo tego, przemysł rybny kwitnie, jak gdyby nigdy nic, łosoś jest najpopularniejszą rybą serwowaną w restauracjach.

Od lat ryby są promowane jako niezwykle zdrowy pokarm. Nie można zaprzeczyć, że łososie są bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, białko, witaminy A, D i wapń. Mimo to, ich mięso jest skażone przez arsen, kadm, ołów i rtęć. Nawet niektóre dzikie łososie atlantyckie zawierają więcej rtęci niż te hodowlane. Do tego dochodzą wszy łososiowe i inne zakażenia ryb.

Zakażone ryby mają najgorszy wpływ na kobiety w ciąży i dzieci, szczególnie w obrębie rozwoju mózgu, metabolizmu i układ odpornościowego. Według Living Traditionally, spożywanie hodowlanego łososia częściej niż raz w miesiącu może zwiększyć ryzyko zachorowania na raka w przyszłości. A wszystko przez zawarte w nim chemikalia i wysoki poziom dioksyny. Inne choroby, do których przyczynia się hodowlany łosoś to cukrzyca, reumatyzm, choroba niedokrwienna serca i choroba Alzheimera.

Mimo tego, że wspomniany film dokumentalny pochodzi z 2013 roku, farmy rybne są nadal zakażone, nawet jeśli hodowlańcy podejmują wysiłek, aby poprawić sytuację. Nie oznacza to, że nie powinniśmy jeść ryb w ogóle, ale należy wybierać te najmniej zakażone, jakie to gatunki pisaliśmy tutaj

Wybierajmy ryby dzikie albo pochodzące z naturalnych, sprawdzonych hodowli. Czasem można znaleźć łososia i inne ryby pochodzące z ekologicznych hodowli, jednak ich cena jest zazwyczaj niebotyczna. Hodowcy argumentują to tym, że nie stosując licznych antybiotyków muszą znacznie bardziej dbać o warunki, czystość oraz pokarm dla hodowanych ryb, oraz trzymać zdecydowanie mniejszą liczbę osobników w jednym zbiorniku. Niestety, prawie wszystkie łososie dostępne w sklepach pochodzą z nieekologicznych hodowli, więc nawet jeśli smakuje nam różowe, soczyste mięso, warto rozejrzeć się za zdrowszymi alternatywami.

podobne artykuły

produkty