Rak to nie ot taka, zwykła choroba. Czasem bywa bardzo zaskakująca, i mimo zdrowego trybu życia i tak skubaniec się zakradnie. Jednak często na spotkanie z nim pracuje się latami - niezdrowym trybem życia, codziennym stresem, złą dietą. Skutki ludzkiego niedbania o zdrowie kumulują się latami, powodując przewlekłe stany zapalne, słabszą odporność, zmiany hormonalne. A to wszystko może się przyczynić do powstania nowotworu.
Na pewne sprawy nie mamy wpływu: zanieczyszczenia powietrza (słusznie się denerwowaliście komentując artykuł o smogu, podzielam Waszą niechęć do tego tematu, bo co z tym możemy zrobić?), czy geny jakie odziedziczyliśmy po naszych przodkach, to sprawy, które trzeba przyjąć na tak zwaną klatę. Ale cała reszta, też ogromnie ważna, zależy od nas.
Umiejętność dobrego życia to też umiejętność zdrowego życia.
I tego Wam z całego serca życzymy w tym dniu:
Życia po swojemu, z pełną akceptacją siebie takiego jakim się jest naprawdę, odnosząc się do siebie z należną miłością. Tylko traktując się w taki sposób możemy osiągnąć prawdziwy spokój ducha, który będzie silniejszy niż rozpychający się łokciami w tych czasach stres.
Traktowania swojego ciała jako najlepszego przyjaciela, którego się głęboko poznaje i o którego się odpowiednio dba. Wtedy ono bez problemu przyjmuje naszą troskę i dyscyplinę. Pamiętajcie, że zaniedbywany organizm wystawi nam kiedyś rachunek za wcześniejsze zaniedbania czy nadużycia.
Umiejętności żywienia się tym, co dla nas dobre. Czerpania zarówno pokarmu psychicznego od kochających nas osób, ale również zdrowej, pożywnej diety. Dostarczania sobie i naszym bliskim tego, co nam służy, co jest wsparciem dla naszego organizmu i co wysyła mu komunikat, że o niego dbamy bo go kochamy.
Udowadniajmy sobie na co dzień, że potrafimy sprostać tej odpowiedzialności, jaką jest posiadania ciała, skomplikowanego organizmu, dzięki któremu możemy chodzić po górach, biegać, śmiać się, przytulać nasze dzieci. Warto obdarzyć go troską, a on na pewno spróbuje odwdzięczyć się nam tym samym.